No i stało się, już od dłuższego czasu planowałem pobiegać, na początek 5km, niedużo ale to tak i tak najdłuższy przebiegnięty dystans w moim życiu :)

i niestety zaliczyłem glebe przy 40km/h ... mama nadzieje ze za 2 tygodnie sie wylize

Węgierska Górka - Kamesznica Złatna - Magurka Wiślańska - Magurka Radziechowska - Glinne - Węgierska Górka

z Żabnicy Skałki w lewo czarnym szlakiem, przed szlabanem w lesie drogą w lewo do góry. Jedziemy cały czas tą drogą, aż dojedziemy na Słowianke. Ze Słowianki w lewo do góry potem zjazd na Ficońce gdzie jest wjazd na czarny rowerowy, rowerowym zjazd do Cięciny.

No i pierwsza krew w tym roku, zaliczyłem w końcu glebe.

WG - Żabnica - Płone, z Płonego czerwonym w prawo, przy zakręcie czerwonego w lewo do góry zostawiam czerwony i jede drogą w dół, po ok. 50 metrach odbijam w lewo, tą drogą dojeżdżam do Żabnicy Niemcy. Jedzę dalej po ok. 3 kilosach odbiłem w lewo ostro do góry, ostry podjazd 100m, delej już z buta ok. 200 m. doszedłem do trawersu - chyba najwyższego pod Rysianką i jazda nim z piekną panoramą po prawej stronie, dojechałem na Dadoki z Dadoków na Boraczą, Prusów i zjazd do Ciśca ...